
Wielu ludzi nie popełnia wielkich głupstw jedynie dlatego, iż za mało mają do tego rozumu.
Głębokie rozumienie cytatu Herbaczewskiego
Cytat Bolesława Szczęsnego Herbaczewskiego, „Wielu ludzi nie popełnia wielkich głupstw jedynie dlatego, iż za mało mają do tego rozumu”, na pierwszy rzut oka może wydawać się paradoksalny, a nawet obraźliwy. Jednakże, z perspektywy filozoficzno-psychologicznej, otwiera on fascynujące obszary refleksji nad naturą ludzkiego poznania, wolnej woli i procesu decyzyjnego.
Kluczem do zrozumienia tego aforyzmu jest rozróżnienie między rozumem praktycznym a rozumem teoretycznym. Herbaczewski zdaje się sugerować, że „rozum” w kontekście podejmowania „wielkich głupstw” jest rozumem, który potrafi skonstruować skomplikowane plany, przewidzieć dalekosiężne konsekwencje, a także manipulować otoczeniem w celu osiągnięcia celów – nawet tych destrukcyjnych.
Osoby, które postrzegamy jako „mniej rozumne” w sensie tradycyjnym, mogą paradoksalnie być chronione przed popełnianiem złożonych, wieloetapowych błędów. Ich ograniczone zdolności do abstrakcyjnego myślenia, planowania strategicznego czy rozumienia złożonych systemów społecznych czy technologicznych, uniemożliwiają im zrealizowanie „wielkich głupstw”. Mogą popełniać proste błędy, ale nie są w stanie skonstruować misternych intryg, oszustw na dużą skalę czy zaplanować destabilizujących działań. W tym sensie, ich „brak rozumu” staje się filtrem, który w pewnym stopniu chroni ich samych oraz otoczenie przed daleko idącymi negatywnymi konsekwencjami.
Psychologicznie, cytat ten zmusza nas do refleksji nad mechanizmami obronnymi ego. Czasami, niezdolność do zrozumienia pełnej skali potencjalnych negatywnych skutków własnych działań (z powodu braku intelektualnych zasobów) jest formą nieświadomej autopreserwacji. Można by też argumentować, że „rozum” w tym kontekście to także zdolność do usprawiedliwiania swoich działań, konstruowania fałszywych narracji i racjonalizacji, które są niezbędne do popełniania „wielkich głupstw” bez poczucia winy czy wyrzutów sumienia.
Z kolei, osoba o rozwiniętym intelekcie, z rozbudowaną wyobraźnią, zdolnością do analizy i syntezy, ma większy potencjał do projektowania i realizacji skomplikowanych przedsięwzięć – zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Brak odpowiednich mechanizmów moralnych, empatii czy zdolności do przewidywania etycznych aspektów swoich działań, w połączeniu z wysokim poziomem intelektu, stwarza grunt pod „wielkie głupstwa”.
Cytat Herbaczewskiego nie jest więc trywialnym stwierdzeniem o głupocie, lecz głęboką refleksją nad złożoną relacją między inteligencją (rozumem), moralnością i zdolnością do intencjonalnego działania. Sugeruje, że sam rozum, pozbawiony etycznego kompasu, może stać się narzędziem destrukcji, a jego brak – paradoksalnie – może być barierą ochronną.