
(...) kto prawdę mówi, przeciąga przez uszy słuchaczów oset.
Mówienie prawdy to bolesny oset dla słuchacza, wywołując dyskomfort, obronę, i odrzucenie, by chronić swoje przekonania.
Cytat Aleksandra Świętochowskiego: „(...) kto prawdę mówi, przeciąga przez uszy słuchaczów oset.”, to głębokie studium psychologii percepcji, obrony psychologicznej i społecznej dynamiki nieprzyjmowania niewygodnych faktów.
Świętochowski, jako bystry obserwator ludzkiej natury, doskonale uchwycił tutaj bolesną reakcję na prawdę, która burzy nasz wewnętrzny porządek, sprzeciwia się naszym przekonaniom lub zagraża naszemu poczuciu bezpieczeństwa. Metafora „przeciągania ostu przez uszy” jest niezwykle trafna. Oset, ze swoimi kolcami, symbolizuje coś ostrego, drażniącego, powodującego cierpienie. Prawda, zwłaszcza ta nieprzyjemna, może być właśnie takim ostem. Jej przyjęcie wiąże się z dyskomfortem, koniecznością rewizji własnego światopoglądu, a czasem nawet z przyznaniem się do błędu. Jest to proces, który psychologicznie jest często równie, jeśli nie bardziej, bolesny niż fizyczny ból. Ludzki umysł, dążąc do homeostazy i unikania cierpienia, aktywuje mechanizmy obronne, takie jak wyparcie, racjonalizacja czy projekcja, aby odrzucić trudną prawdę.

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?
To ta odrzucona część Ciebie, która wciąż czeka na poczucie bezpieczeństwa, uznanie i miłość. I tylko Ty możesz ją nimi obdarzyć🤍
Kontekst epoki, w której żył Świętochowski – czasy pozytywizmu, z jego naciskiem na naukę i obiektywizm – nadaje cytatowi dodatkową warstwę. Wierzył on w siłę rozumu i prawdy, ale jednocześnie widział społeczne opory przed nią. Prawda często bywała niewygodna dla ówczesnych elit, zakorzenionych w tradycji i konserwatywnych poglądach. Mówienie prawdy wymagało odwagi i gotowości do bycia tym, który „rani” słuchacza, wystawiając go na moralny lub intelektualny dyskomfort.
Z psychologicznego punktu widzenia, cytat dotyka również kwestii dyskomfortu poznawczego. Kiedy usłyszymy coś, co jest sprzeczne z naszymi głęboko zakorzenionymi przekonaniami, w naszym umyśle powstaje napięcie. Aby je zredukować, często zamiast zmienić przekonania, obiektywizujemy źródło informacji, dyskredytujemy mówiącego, atakujemy go. To pozwala nam utrzymać naszą spójność wewnętrzną, nawet jeśli oznacza to odrzucenie obiektywnych faktów. Prawda może również zagrażać naszej samoocenie lub tożsamości, jeśli np. obnaża nasze niedoskonałości czy błędy, co wywołuje silną reakcję obronną. Wreszcie, cytat zwraca uwagę na samotność osoby mówiącej prawdę – często spotyka się ona z niechęcią, odrzuceniem, a nawet wrogością, ponieważ stawia innych w pozycji, w której muszą skonfrontować się z czymś nieprzyjemnym. To spostrzeżenie ukazuje uniwersalny mechanizm obrony przed tym, co psychologicznie jest niepożądane, a jednocześnie podkreśla trudną rolę tych, którzy odważą się tę prawdę wypowiedzieć.