×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Julian Tuwim - Lecz nade wszystko - słowom…
Lecz nade wszystko - słowom naszym Zmienionym chytrze przez krętaczy, Jedność przywróć i prawdziwość: Niech prawo zawsze prawo znaczy, A sprawiedliwość - sprawiedliwość.
Julian Tuwim

Tuwim wzywa do przywrócenia integralności języka i prawdy, aby obronić autentyczność słów i zapewnić społeczną stabilność.

Słowem o kryzysie symbolu i poszukiwaniu autentyczności

Cytat Juliana Tuwima, pozornie prosty w swej formie prośby, otwiera przed nami głęboką przestrzeń refleksji filozoficzno-psychologicznej na temat integralności języka, prawdy i fundamentów społecznego współistnienia.

Na poziomie filozoficznym, Tuwim dotyka problemu kryzysu symboli. Język, jako podstawowe narzędzie komunikacji i kreowania rzeczywistości, przestaje być transparentnym medium. Kiedy słowa takie jak „prawo” czy „sprawiedliwość” zostają „zmienione chytrze przez krętaczy”, tracą swoje pierwotne znaczenie, stając się pustymi desygnatami lub wręcz narzędziami manipulacji. Jest to echoes pytaniach Heraklita o zmienność i stałość, czy Platona o ideach – czy słowo, które nie odpowiada swojej istocie, wciąż jest tym samym słowem? Tuwim domaga się powrotu do pierwotnej, idealnej formy tych pojęć, do ich esencji. To wezwanie do obrony realizmu semantycznego – wiary, że słowa mogą (i powinny) odzwierciedlać obiektywną rzeczywistość, a nie być jedynie instrumentalizowane.

Czy Twój związek Cię wspiera,
czy wyczerpuje?

Ranisz siebie, bo chronisz
wewnętrzne dziecko?

Z psychologicznego punktu widzenia, fragment ten odnosi się do potrzeby bezpieczeństwa ontologicznego i autentyczności. Człowiek potrzebuje stabilnego i przewidywalnego środowiska, a język jest kluczowym elementem tego środowiska. Kiedy słowa tracą swoje znaczenie, a prawda jest relatywizowana przez „krętaczy”, pojawia się niepokój, dezorientacja i utrata zaufania – zarówno do innych ludzi, jak i do instytucji. Słowa „prawo” i „sprawiedliwość” są fundamentalnymi kotwicami dla poczucia ładu społecznego. Ich zniekształcenie prowadzi do kryzysu legitymizacji władzy i norm. Prośba Tuwima o „przywrócenie jedności i prawdziwości” jest więc głębokim pragnieniem powrotu do stabilności poznawczej i emocjonalnej, do świata, w którym sens jest jasny, a intencje – transparentne. Jest to również wołanie o integralność osobistą i społeczną, o to, by wewnętrzne wartości jednostki mogły znaleźć odbicie w zewnętrznej rzeczywistości językowej i społecznej. Kiedy język jest zaburzony, cierpi na tym również spójność tożsamości jednostki, której opowieść o sobie i świecie staje się niepewna.