×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Esther Perel - Szukamy nie kolejnego kochanka, lecz…
Szukamy nie kolejnego kochanka, lecz innej wersji siebie.
Esther Perel

Szukamy u partnera dopełnienia i lustra dla własnego rozwoju, by odkryć i zrealizować pełniejszą wersję siebie, nie zaś jedynie nową relację.

Głębokie poszukiwanie siebie: Od lustra do partnera

Cytat Esther Perel, „Szukamy nie kolejnego kochanka, lecz innej wersji siebie,” uderza w samo sedno psychologicznej motywacji leżącej u podstaw naszych relacji miłosnych. To nie jest po prostu romantyczna sentencja; to głęboka obserwacja natury ludzkiej potrzeby samopoznania i samorealizacji, która często manifestuje się w poszukiwaniu partnera.

Z psychologicznego punktu widzenia, cytat ten odnosi się do koncepcji jaźni relacyjnej. Nie jesteśmy statycznymi bytami; nasza tożsamość jest dynamiczna i nieustannie kształtowana przez interakcje z innymi. W relacjach intymnych, partner staje się swoistym lustrem, w którym możemy zobaczyć aspekty siebie, które pozostają niewidoczne w samotności. Poszukiwanie „innej wersji siebie” to pragnienie eksplorowania swojego potencjału, odkrywania nieznanych stron osobowości, a nawet naprawiania starych ran poprzez pryzmat nowej interakcji.

Perel sugeruje, że motywacją do tworzenia relacji nie jest jedynie pogoń za przyjemnością czy zaspokojeniem podstawowych potrzeb, ale głębsza, egzystencjalna potrzeba bycia poznanym – i poprzez to poznanie – poznania siebie samego. Kiedy wchodzimy w związek, przynosimy ze sobą całą naszą historię, lęki, pragnienia i niezrealizowane potencjały. Partner, ze swoją unikalną perspektywą i doświadczeniami, prowokuje nas do konfrontacji z tymi aspektami. Może wydobywać z nas cechy, o których nie wiedzieliśmy, że je posiadamy, kwestionować nasze utarte przekonania, a nawet pomagać w integracji rozproszonych elementów naszej tożsamości.

To poszukiwanie „innej wersji siebie” to także dążenie do rozwoju. Często szukamy u partnera cech, których nam samym brakuje lub które chcielibyśmy w sobie rozwinąć. Projektujemy na nich nasze ideały, a następnie, w procesie interakcji, internalizujemy te cechy, adaptując je do własnej psychiki. Nie chodzi o to, by stać się kimś innym, lecz o to, by stać się pełniejszą wersją siebie, poszerzając swój horyzont doświadczeń i samowiedzy. Relacja staje się laboratorium, w którym testujemy granice naszej elastyczności, empatii i zdolności adaptacji. Zatem, „kolejny kochanek” staje się w istocie katalizatorem dla introspektywnej podróży w głąb własnego „ja”.