
Te dwa przymiotniki: lepszy, gorszy, oznaczają: mam władzę, a ty nie masz. Dlaczego ten, kto ma władzę, uważa, że jest lepszy? Bo mu więcej wolno, a nie dlatego, że lepiej potrafi coś zrobić.
„Lepszy/gorszy” to iluzoryczne oceny władzy, nie kompetencji. Władza daje przywileje i swobodę, stąd poczucie wyższości.
Cytat Ewy Wojdyłło, pozornie prosty w swej konstrukcji, otwiera głęboką analizę mechanizmów władzy, hierarchii społecznej i ludzkiej psychiki. W swojej istocie dotyka on fundamentalnego pytania o genezę i znaczenie ocen wartościujących, takich jak „lepszy” i „gorszy”. Autorka podważa powszechne przekonanie, że te przymiotniki odzwierciedlają obiektywne kompetencje czy cnoty, argumentując, że ich prawdziwym podłożem jest relacja władzy.
Z perspektywy psychologicznej, cytat uderza w kognitywne zniekształcenia i błędy atrybucji, które leżą u podstaw percepcji własnej wartości i oceny innych. Ludzie, którzy posiadają władzę, czy to formalną, czy nieformalną, często automatycznie przypisują sobie wyższą wartość. Jest to efekt tzw. efektu aureoli, gdzie jeden pozytywny atrybut (posiadanie władzy) prowadzi do przypisywania szeregu innych pozytywnych cech, takich jak inteligencja, kompetencje czy moralność. W drugą stronę działa efekt rogu, gdzie brak władzy (lub niższa pozycja) może prowadzić do negatywnych ocen.
Cytat trafnie wskazuje, że poczucie bycia „lepszym” nie wynika z faktycznych osiągnięć czy umiejętności, lecz z przywileju, który towarzyszy władzy – „bo mu więcej wolno”. To zdanie odnosi się do społecznego uczenia się i internalizacji norm. Dzieci uczą się od najmłodszych lat, że ci, którzy mają więcej swobody, którzy mogą decydować, są postrzegani jako silniejsi i ważniejsi. Ta internalizacja prowadzi do utożsamiania wolności działania z wartością osobistą. Osoba posiadająca władzę doświadcza poczucia kontroli i autonomii, co z kolei wzmacnia jej poczucie własnej skuteczności i wartości, niezależnie od obiektywnych umiejętności.
W kontekście dynamiki grupowych, cytat podkreśla, jak status społeczny i hierarchie dominacji kształtują nasze interakcje i samoocenę. Ludzie na niższych szczeblach hierarchii często internalizują narrację, że są „gorsi”, poniewaz są pozbawieni wpływu i swobody. To z kolei może prowadzić do wyuczonej bezradności, obniżonej samooceny i braku inicjatywy. Zrozumienie, że oceny „lepszy/gorszy” są często produktem relacji władzy, a nie obiektywnych kryterium jest kluczowe dla budowania bardziej egalitarnych i zdrowych społeczności.