
Kluczowe pytanie, przed jakim stoimy jako ludzie, dotyczy nie tego, kim jesteśmy, ale tego, kim moglibyśmy być.
Nie to, kim jesteśmy, ale kim możemy być, definiuje nasz ludzki potencjał i odpowiada za nasz rozwój.
Jordan Peterson, w swoim trafionym spostrzeżeniu, dotyka samego sedna ludzkiego doświadczenia, wychodząc poza statyczne postrzeganie tożsamości. Z psychologicznego punktu widzenia, cytat ten rzuca wyzwanie tradycyjnemu rozumieniu bycia, przenosząc akcent na potencjał i dynamiczny proces stawania się. Nie chodzi tu o introspekcyjne odkrywanie z góry określonych cech osobowości, lecz o aktywne angażowanie się w to, co Peterson nazywa „transcendentną transformacją indywiduum”.
Istotą tego stwierdzenia jest głębokie filozoficzne założenie, że ludzka natura nie jest zdeterminowana, ale raczej stanowi ciągłą pracę w toku. Psychologicznie, implikuje to konieczność przyjęcia odpowiedzialności za własny rozwój. Zamiast koncentrować się na tym, kim jesteśmy – co często wiąże się z rozpamiętywaniem przeszłych błędów, ograniczających przekonań czy traum – powinniśmy skierować uwagę na to, kim moglibyśmy być. Oznacza to świadome dążenie do realizacji naszego najwyższego potencjału, stawianie sobie wyzwań i wychodzenie z komfortowych stref. Peterson często odwołuje się do motywu „bohatera”, który podąża ścieżką rozwoju i konfrontuje się z chaosem, by odnaleźć porządek. Nie jest to bynajmniej naiwny optymizm, lecz pragmatyczne wezwanie do samodoskonalenia, uzasadnione zarówno ewolucyjnie, jak i egzystencjalnie. Współczesna psychologia pozytywna, z jej naciskiem na mocne strony, wzrost i dobrostan, rezonuje z tą ideą. Kiedy skupiamy się na potencjale, angażujemy się w procesy uczenia się, adaptacji i transformacji. To z kolei prowadzi do głębszego poczucia sensu i celu, co jest kluczowe dla ludzkiego dobrostanu i odporności psychicznej.
Cytat ten jest wezwaniem do:
- Samorealizacji w sensie maslowowskim.
- Aktywnego tworzenia siebie, a nie biernego poddawania się okolicznościom.
- Przeniesienia perspektywy z przeszłości i teraźniejszości na przyszłość i potencjał.
W ujęciu Petersona, unikanie tego pytania prowadzi do stagnacji, cierpienia i niezrealizowania. Tylko poprzez odważne zmierzenie się z tym, kim moglibyśmy być, możemy odkryć nasze prawdziwe ja i nadać życiu głębszy wymiar.