×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.

Cytat: Wisława Szymborska - Nie wierzę, by poezja mogła…
Nie wierzę, by poezja mogła zmienić świat. Prawdziwi twórcy zła nie czytają wierszy.
Wisława Szymborska

Poezja nie dosięga „twórców zła” z powodu ich braku empatii i wrażliwości – są poza zasięgiem jej moralnego wpływu.

Zrozumienie cytatu Wisławy Szymborskiej: Między poezją a brutalnością rzeczywistości

Cytat Wisławy Szymborskiej „Nie wierzę, by poezja mogła zmienić świat. Prawdziwi twórcy zła nie czytają wierszy” to głęboka refleksja nad ograniczeniami sztuki w obliczu ludzkiej destrukcyjności. Z perspektywy filozoficzno-psychologicznej, Szymborska dotyka tutaj sedna ludzkiej natury i mechanizmów, które leżą u podłoża zła. Nie jest to bynajmniej rezygnacja z wartości poezji, lecz trzeźwe spojrzenie na jej zasięg oddziaływania.

Psychologicznie, twórcy zła, o których mówi Szymborska, to często osoby charakteryzujące się głębokim brakiem empatii, narcystycznym zaburzeniem osobowości, czy wręcz psychopatią. Ich wewnętrzny świat jest skoncentrowany na własnych potrzebach, władzy, kontroli i zysku, często kosztem innych. Dla takich jednostek, piękno, subtelność, refleksja i złożoność emocjonalna, które niesie ze sobą poezja, są nie tylko obojętne, ale wręcz niezrozumiałe. Poezja wymaga otwartości na perspektywę drugiego człowieka, zdolności do introspekcji i wrażliwości na niuanse. Te cechy są fundamentalnie sprzeczne z psychologicznym profilem „twórcy zła”, który często buduje swoją tożsamość na bezwzględności i instrumentalnym traktowaniu innych.

wróbelek

W świecie, który każe Ci być kimś, odważ się być sobą.

Filozoficznie, cytat ten podkreśla trudną prawdę o naturze zła, które nie zawsze wynika z niewiedzy czy braku edukacji estetycznej, lecz często jest świadomym wyborem lub konsekwencją głęboko zakorzenionych deficytów moralnych i emocjonalnych. Szymborska nie przeczy sile poezji w inspiracji, pocieszeniu czy budzeniu sumień u osób wrażliwych, ale zdaje sobie sprawę, że jej oddziaływanie jest asymetryczne. Poezja dotyka tych, którzy już w głębi serca są zdolni do refleksji, empatii i poszukiwania sensu. Dla tych, którzy podjęli decyzję o czynieniu zła, lub są na nie biologicznie czy środowiskowo uwarunkowani, estetyczny i etyczny wymiar poezji pozostaje poza ich zasięgiem percepcyjnym. Jest to gorzka konstatacja, która zmusza do zastanowienia się nad realną skutecznością sztuki w konfrontacji z najbrutalniejszymi przejawami ludzkiego zachowania. Wskazuje na granicę, poza którą nawet najgłębsze i najpiękniejsze słowa tracą swoją moc, gdyż nie znajdują podatnego gruntu w ludzkiej psychice.