„Kiedy jesteś w stanie kontrolować swoje emocje, stajesz się panem swojego życia.”
– Brian Tracy, Maximum Achievement
Przeczytaj, co o kursie piszą uczestnicy, którzy doświadczyli pozytywnej zmiany:
“Jednym z najważniejszych odkryć było zrozumienie, jak kluczowe jest utrzymanie pozytywnego nastawienia i optymizmu i że… to można wypracować. Dowiedziałam się, jak skutecznie wzbudzać w sobie pozytywne emocje i już widzę, jak codzienna praktyka wdzięczności i uznania wpływa na moje samopoczucie i otoczenie. To był prawdziwy przełom – z dnia na dzień zauważyłam, jak zmniejsza się poziom stresu, a ja staję się bardziej odporna na presję.”
Do czasu uczestnictwa w warsztacie Marcina uważałem, że moja rola w relacji z córką sprowadza się do pomocy mamie Klaudyny i spełnianiu marzeń córki. Teraz uważam, że mam do odegrania nie mniej ważną rolę – chcę być obecny emocjonalnie, chcę, aby córka doświadczyła męskiej emocjonalności, chcę z nią rozmawiać o tym, co ją cieszy i smuci, ale także o tym, co dla mnie jest ważne. Wiem, że bez tego nie będzie czuła się dobrze w świecie mężczyzn.
„Zasadniczo chyba większość ludzi, którzy czują złość, jest przekonana, że ich złość jest zasadna. I że wybuchają w słusznym celu… Osobiście bardzo źle znoszę, jak ktoś na mnie wybucha. A nawet jak ktoś przy mnie wybucha na kogoś innego. Wtedy mam ochotę schować się w sobie i zniknąć. Kurs pana Tomka pomaga wrócić z powrotem do rzeczywistości z mojego zniknięcia.”
Kurs jest bardzo oparty na fizjologii. Dodam, że z racji pracy i zainteresowań takie rzeczy jak odreagowanie, ciało migdałowate etc. miałam już wcześniej jako tako obcykane. Ale tu znalazłam sporo mięsa, jeśli chodzi o implozję i stan t.zw. zamrożenia, którego wiele osób doświadcza. Ja w każdym razie często, co wiele osób bierze za niezmącony wewnętrzny spokój. Od dzieciństwa daję się nabrać na to, jaka to ja opanowana jestem. A tymczasem co się w środku odkłada a potem objawia jakąś migreną czy poczuciem totalnego wyssania z energii, to moje.
Mam córkę, która po swoich iście wulkanicznych erupcjach emocji popada w paskudne poczucie winy (totalnie niezdrowy stan). Dzięki kursowi uczę się, jak wyciągać ją z tego bez szwanku dla własnej psychiki. Każdy, kto ma w domu kogoś takiego zrozumie, o czym mówię – nie jest łatwo i profesjonalna wiedza mega się przydaje.