Opinie o kursie
Mimo tego, że nasza rodzina nie była dysfunkcyjna, frustracje mamy, które często i spontanicznie okazywała, sprawiały, że nie było między nami szczególnej bliskości. Jako dziecko nie rozumiałam tego, teraz jednak widzę jak bardzo było to wyniszczające – nie tylko nas, dzieci, ale też ją samą. Jestem wdzięczna za ten kurs, ponieważ pomógł mi przepracować i zrozumieć moje złe doświadczenia, a dzięki temu, małymi kroczkami ponownie zbliżam się do mamy, która mimo wszystko jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu.
Ty mnie nie rozumiesz! Ile razy każda z nas usłyszała albo usłyszy takie słowa od swojej córki? Lub też sama wykrzyczała je do swojej matki? Krzywdzimy siebie słowami, gestami, czynami, same nie zdając sobie sprawy, że pewne schematy wyniosłyśmy z domu. A właśnie warsztaty „Matki i córki”, prowadzą nas od rozpoznania rodzinnego dziedzictwa i schematów, w których ulokowaliśmy siebie samą, poprzez identyfikację własnego sposobu „przetrwania” w kontaktach damsko-męskich, aż do celu – czyli naprawy relacji z najważniejszymi kobietami życia.
Ten kurs to najwspanialszy prezent, jaki możesz sobie podarować.
Bycie córką przed tymi warsztatami było trudniejsze. Bycie matką po tych warsztatach będzie zdrowsze. Spojrzenia wstecz nie zawsze są łatwe, ale w tym przypadku pomagają, bo robimy to pod troskliwym okiem terapeuty, który prowadzi nas za rękę przez skomplikowane relacje matki z córką. Cierpliwie tłumaczy, pomaga powiązać fakty, nazwać emocje, które niejednokrotnie towarzyszą nam od wczesnego dzieciństwa i z których istnienia nie zdawałyśmy sobie sprawy. A potwór, który dał się oswoić w świetle dnia nie wydaje się już taki straszny…