×

warsztaty online, które zmienią Twoje życie na lepsze
Zaloguj
0

Brak produktów w koszyku.


Akceptacja starzejącego się ciała. Jak przestać walczyć i zacząć żyć w zgodzie z sobą?

Autor: Anna Perlińska-Supeł

akceptacja starzejacego się ciała

W świecie, który obsesyjnie czci młodość, a starość traktuje jak porażkę, zaakceptowanie starzejącego się ciała staje się jednym z najtrudniejszych zadań współczesnego człowieka. Wojciech Eichelberger pisał, że „starość to zjawisko społeczne, indukowane przez obyczaje i sposoby myślenia” –  i rzeczywiście, to nie ciało samo w sobie nas boli, lecz narracja, którą wokół niego zbudowaliśmy.

Od najmłodszych lat słyszymy, że ciało ma być jędrne, sprężyste, młode i wydajne. Dorastamy w przekonaniu, że wartość fizyczna jest równoznaczna z wartością człowieka, a każdy ślad upływu czasu trzeba natychmiast zatuszować, poprawić albo ukryć. Zmarszczka to „zaniedbanie”, siwizna to „sygnał ostrzegawczy”, a spadek energii – dowód, że „coś jest nie tak”.

A przecież ciało nie jest naszym wrogiem ani projektem do odrestaurowania. Jest częścią naszego życia – zmienia się, dojrzewa, potrzebuje szacunku. Zaskakująco często to nie zmarszczki, nie mniejsza sprężystość i nie siwe włosy sprawiają nam największy dyskomfort, lecz sposób, w jaki o tych zmianach myślimy. Akceptacja ciała nie polega na bierności ani rezygnacji, ale na powrocie do relacji opartej na czułości i mądrości, a nie na presji i ocenie.

Dlaczego nie potrafimy zaakceptować starzejącego się ciała?

Akceptacja ciała rzadko zawodzi na poziomie samego wyglądu. Jej fundament leży znacznie głębiej — w sposobie, w jaki zostaliśmy nauczeni widzieć własną fizyczność. Zostaliśmy wychowani w przekonaniu, że ciało ma służyć naszej ambicji, pracy i budowaniu wizerunku. Przez większość życia traktowaliśmy ciało instrumentalnie: jak maszynę, która ma działać, projekt do ulepszenia, narzędzie, które nie powinno nas zawodzić. A przecież nie jesteśmy kroczącą głową z przystawką w postaci tułowia. Dopóki ciało jest młode i „bezproblemowe”, ten model działa. Ale gdy zaczyna się zmieniać, rozumiemy to jak awarię, nie jak naturalny proces. Nie dlatego, że zmiany są bolesne, lecz dlatego, że kultura nauczyła nas je interpretować jako zagrożenie. W reklamach i przekazach medialnych młodość została wypromowana jako jedyny prawidłowy stan ciała, a wszystko inne powinno być „odmłodzone”, „przywrócone”, „naprawione”. Nic dziwnego, że pierwsze oznaki starzenia odbieramy jako stan wywołujący niepewność i niepokój.

Konflikt czy komunikacja

Starzejące się ciało konfrontuje nas z prawdą, od której przez lata uciekaliśmy. Pokazuje, że nie da się zatrzymać czasu, nie wszystkimi procesami możemy sterować, a organizm ma swoje prawa. To bywa trudne, bo przez całe życie byliśmy szkoleni, by panować nad sobą, swoją pracą, wyglądem, wydajnością. Kiedy ciało zaczyna żyć własnym rytmem, odbieramy to jak bunt. A przecież ono nie protestuje – ono komunikuje.

Wielu z nas przez większość życia było wobec swojego ciała surowych i wymagających. Ignorowaliśmy sygnały, przemęczaliśmy się, porównywaliśmy, zawstydzaliśmy. W dojrzałości organizm zaczyna mówić do nas wyraźniej niż kiedykolwiek: prosi o odpoczynek, domaga się ruchu, komunikuje ból, napięcie, zmęczenie. Dopóki trzymamy się przekonania, że „powinniśmy być tacy, jak kiedyś”, każdy sygnał staje się źródłem frustracji zamiast zaproszeniem do zmiany relacji z sobą. Akceptacja nie zaczyna się od lustra — zaczyna się od uważności.

Jestem żywe, więc się zmieniam

Zmarszczki, zmiana konturu twarzy, siwe włosy, mniejsza sprężystość skóry – to nie wady, tylko dowody przeżytego życia. Każda linia to jakaś emocja, doświadczenie, historia. Dopóki stosujemy narrację „wygląd świadczy o mojej wartości” i „trzeba to ukryć” patrzymy na ciało jak projekt do naprawy, a nie jak na album wspomnień, który dojrzewa razem z nami. Starzenie się to nie jednorazowe wydarzenie, to proces  – wolny, wielowymiarowy, czasem zaskakujący, czasem trudny, ale zawsze naturalny. Gdyby ciało potrafiło mówić, powiedziałoby nam: „jestem żywe, więc się zmieniam”. Problem nie tkwi w samej zmianie, lecz w tym, jak ją interpretujemy. Kultura nauczyła nas widzieć starzenie jako błąd, tymczasem ciało robi dokładnie to, do czego zostało stworzone. Zwalnia nie po to, by nas ograniczać, ale dlatego, że chce chronić swoje zasoby. Metabolizm staje się spokojniejszy, regeneracja trwa dłużej, energia rozkłada się inaczej. Dojrzałość to czas energetycznej mądrości, w którym zamiast frustrować się dlaczego mam mniej siły, warto pytać jak mądrzej mogę wykorzystać siłę, którą mam.

Bóle, napięcia i sygnały ostrzegawcze nie są oznaką „psucia się”, ale informacją, że ciało przestało tolerować przemoc, którą przez lata maskowała młodość. Ujawnia się prawdziwy koszt braku odpoczynku, niedospania, stresu czy posiłków jedzonych w biegu. W dojrzałym wieku każdy sygnał jest informacją, nie karą. To, że ciało sygnalizuje ból, nie oznacza, że się psuje  – oznacza, że uczy nas troski. Zamiast walczyć z bólem, warto się w niego wsłuchać, zamiast tłumić napięcia – zauważyć, kiedy się pojawiają. Ciało w dojrzałości zachowuje się jak mądry przewodnik: daje niewygodne, ale prawdziwe komunikaty. Kiedy przestajemy z tym walczyć, a zaczynamy słuchać – napięcia łagodnieją, a organizm przestaje „atakować”. Zaczyna współpracować.

Ciało potrzebuje aktywności

Jesteśmy stworzeni do ruchu, a jego brak szkodzi bardziej niż starzenie. Mięśnie potrzebują pracy, stawy – mobilności, serce potrzebuje wysiłku, a mózg tlenu. Wystarczy 20–30 minut codziennego ruchu dopasowanego do wieku i formy. Nie po to, by „cofnąć czas”, lecz żeby pozostać w kontakcie z własną fizycznością.  To forma szacunku do ciała, znak, że traktujemy je jako sprzymierzeńca. Kiedy przestajemy myśleć o ciele jak o podwładnym, a zaczynamy traktować je jak coś cennego i kruchego, relacja zmienia się z surowej na współpracującą. Ciało nie jest narzędziem, sługą ani obiektem dyscypliny. Jeśli naprawdę byłoby naszą własnością, moglibyśmy je wymieniać, zmieniać, przebudowywać – a tak nie jest. To nie my posiadamy ciało. To ciało zostało nam powierzone.

Ciało jest mistrzem życia

Organizm pamięta doświadczenia przodków, wie, jak się regenerować, kiedy zwolnić, kiedy odpocząć, jak nas chronić. Kiedy przestajemy traktować ciało jak problem, a zaczynamy widzieć w nim przewodnika – pojawia się naturalna akceptacja.

Jeśli dodatkowo przestaniemy porównywać się do siebie sprzed lat i do kulturowych ideałów młodości, relacja z fizycznością staje się łagodniejsza. Surowość ustępuje miejsca ciekawości i trosce.

Akceptacja ciała, które tyle dla nas zrobiło i nadal robi, jest fundamentem dojrzałego przechodzenie kolejnych etapów życia. Bo to, jak traktujemy ciało, wpływa na każdy obszar dojrzałości: na relacje, poczucie własnej wartości, sprawczość, intymność, a nawet sens życia. Ciało daje nam dokładnie tyle, ile mu pozwalamy – i tyle, ile naprawdę potrzebujemy.

Dojrzewająca relacja z ciałem

W młodości brak czasu nie pozwalał zatrzymać się i skupić na sobie. Łatwo było uciekać w role, obowiązki i tempo. Dojrzałe ciało już na to nie pozwala. Wymusza zatrzymanie, uważność, oddech. To dzięki niemu przestajemy udawać niepokonanych i zaczynamy zauważać, czego naprawdę potrzebujemy. Organizm pokazuje nam, kiedy zwolnić, kiedy odpocząć, kiedy poruszyć się więcej, powiedzieć „nie” lub coś zmienić. To nie ograniczenie   – to mądrość.

Ciała dojrzewa razem z nami. Akceptacja nie jest jednorazowym postanowieniem, ale procesem takim jak odbudowywanie bliskiej więzi: zaufania, czułości, troski i wyrozumiałości.

Dojrzałe ciało przestaje być „projektem do naprawy”, a staje się towarzyszem życia. Idzie z nami krok w krok – czasem wolniej, ale za to bardziej świadomie. Szacunek do ciała to przecież szacunek do siebie. Gdy przestajemy walczyć z tym, co nieuniknione, pojawia się przestrzeń na to, co naprawdę ważne: autentyczność, bliskość, poczucie sensu. Godne starzenie zaczyna się wtedy, gdy ciało przestaje być wrogiem, a staje się sprzymierzeńcem  –  takim, który nie musi być idealny, by zasługiwać na miłość.

Ślady starzenia nie odbierają nam godności, wręcz przeciwnie –  one ją budują. Godnie starzejemy się nie wtedy gdy udajemy młodość, ale gdy nie wstydzimy się życia, które pozostawiło ślady na twarzy, w postawie, w bliznach i siwiznie. Akceptując ciało, akceptujemy historię, którą niesiemy – ze wszystkimi jej śladami, bliznami, zmarszczkami i zwycięstwami. To jest najgłębsza forma dojrzałego starzenia: nie próba zatrzymania czasu, ale zgoda na jego rytm. Bo ciało nie musi być młode, by spełniać swoje role i być naszym przyjacielem. Ono musi być jedynie uznane, wysłuchane i traktowane z łagodnością.

Starsze ciało nas nie ogranicza. Ono prowadzi. Akceptacja ciała w wieku dojrzałym oznacza zgodę na to, że życie ma swoje fazy, że zmieniamy się tak samo naturalnie jak pory roku. Nie musimy udawać, że czas nas nie dotyczy. Wystarczy, że pozwolimy sobie być w zgodzie z tym, kim jesteśmy teraz — z naszym rytmem, tempem, doświadczeniem. Akceptacja starzejącego się ciała nie wymaga rezygnacji z siebie. Wymaga rezygnacji z presji, która nigdy nie była nasza.

Anna Perlińska-Supeł

Kursy rozwoju osobistego

Być mężczyzną

  • odkryjesz, czym jest twoja autentyczna męskość
  • przestaniesz działać z lęku, wstydu i presji
  • zaczniesz żyć i kochać w zgodzie ze sobą

 

jak pomóc dziecku ograniczyć internet

Jak pomóc dzieciom ograniczyć internet?

  • zbuduj relację silniejszą niż algorytmy
  • naucz się reagować na cyfrowe niebezpieczeństwa
  • zbuduj i egzekwuj mądre granice online

 

samoakceptacja

Radykalna samoakceptacja

  • nauczysz się patrzeć na siebie z akceptacją 
  • odkryjesz, jak uwolnić się od krytycznych myśli i ocen
  • poczujesz spokój, lekkość i pełną zgodę na to, kim jesteś

 

świadoma matka - wolny syn

Świadoma matka – wolny syn

  • pomożesz synowi pewnie wejść w dorosłość
  • zbudujesz z synem relację opartą na zaufaniu, nie zależności
  • nauczysz się ufać sobie – jako matce i jako kobiecie

 

Córka swojego ojca

  • zrozumiesz wpływ relacji z ojcem na twoje życie
  • poprawisz relacje z mężczyznami
  • zrozumiesz schematy, które kształtują twoje wybory

 

syn i matka

Wychowany przez matkę

  • zrozumiesz strategie, które nieświadomie stosujesz
  • uwolnisz się od ograniczającego wpływu matki
  • zaczniesz budować zdrowe związki 

 

eksplozja

Kontrola emocji

  • panuj nad reakcjami – swoimi i innych
  • naucz się wychodzić z implozji
  • zbuduj trwałą równowagę emocjonalną
ojciec

Ojcowie i córki

  • zbudujesz z córką relację opartą na zaufaniu i obecności
  • nauczysz się być tatą, z którym córka chce dzielić swoje życie
  • zbudujesz fundament poczucia wartości

 

wartość

Poczucie własnej wartości

  • odzyskaj pewność siebie
  • zacznij budować relacje oparte na szczerości 
  • pozbądź się strachu przed porażką
nadciąga burza emocji

Negatywne emocje?

  • zrozumiesz i oswoisz emocje
  • rozpoznasz źródła swoich emocji
  • poprawisz komunikację z najbliższymi
koncentracja dzieci

Spokój, koncentracja i uważność

  • podaruj dziecku supermoc uważności  
  • naucz go panowania nad myślami i emocjami  
Dobry Związek

Dobry związek. Zrozumieć siebie i swoje relacje

  • przyjrzyj się relacjom swoich rodziców
  • zrozum strategie zależności międzyludzkich
  • zbuduj szczęśliwy związek
Dziewczyna trzyma misia

Twoje wewnętrzne dziecko – bohater

  • rozpoznaj bolesne schematy z dzieciństwa
  • zrozum i uwolnij tłumione od lat uczucia 
  • zrozum nieadekwatne reakcje w związkach 
Matka i córka obejmują się

Matki i córki – odzyskiwanie kobiecej mocy

  • zrozum i popraw relacje z matką/córką
  • uwolnij się od przekonań na swój temat
  • nie powielaj szkodliwych schematów 
lilia

Jak medytować

  • naucz się medytować
  • praktykuj według sprawdzonych wskazówek 
  • popraw uważność w życiu codziennym
depresja

Depresja dzieci i młodzieży

  • komunikacja z depresyjnym dzieckiem
  • współczesne problemy młodzieży
  • przywracanie poczucie bezpieczeństwa
niebo

Oddychanie

  • oddychanie w sytuacjach stresowych
  • kontrola emocji
  • kieruj oddechem z uważnością
las z góry

Albo ekspresja, albo depresja

  • naucz się mitygować autostres
  • dowiedz się, jak odreagowywać stres
  • uwolnij się od napięcia, odzyskaj spokój
wyprawa - kurs online

Wyprawa

  • głębokie samopoznanie
  • rozwijanie i realizacja wizji własnego życia
  • droga do wewnętrznej wolności
Kobieta wśród słoneczników

Obudź swoje serce

  • przebudzenie miłości do siebie i innych
  • odkrywanie swojej kobiecej siły
  • prawdziwa mistyczna przemiana
Jak znaleźć prawdziwą miłość

Jak znaleźć miłość?

  • dowiedz się, jak znaleźć idealnego partnera
  • otwórz sobie drogę do miłości
  • przyjrzyj się sobie z nowej perspektywy
ślady stóp na piasku

Pokochaj swoje ciało

  • zadbaj o swoje ciało
  • odzyskaj energię
  • dostrzeż swoje piękno
Uwolnij się od lęku

Uwolnij się od lęku

  • spójrz w głąb siebie
  • naucz się reagować na ataki paniki
  • wycisz swój lęk

4 x Odporność na lęk i stres

  • wzmocnij odporność
  • opanuj lęk
  • naucz się regenerować
mama niedźwiedzica i dwa misie

Samodzielne rodzicielstwo

  • budowanie relacji z dzieckiem
  • trudne tematy
  • wychowanie w pojedynkę  
szczęśliwa rodzina

Zrelaksowana Mama

  • komunikacja bez przemocy
  • świadome macierzyństwo
  • uważność i bliskość
Kurs online W. Eichelbergera

Super Kreatywność

  • ukryty potencjał
  • rozbudzenie zmysłów i intelektu
  • świeże i twórcze spojrzenie
8xOdporność na stres

8 x Odporność na stres

  • działaj lepiej w stresujących sytuacjach
  • zarządzaj energią życiową w stresie
  • podnieś odporność ciała i umysłu na stres
Strefa Mindfulness - kurs online

Strefa Mindfulness

  • zacznij być obecny/a tu i teraz
  • otwórz się na nowe doznania 
  • przejdź kompleksowy trening uważności