Żyjemy w epoce diagnoz, psychoterapii i rozwoju osobistego. Działy i dodatki psychologiczne oferowane są przez niemal wszystkie papierowe i niepapierowe media. Terminy i pojęcia z obszaru psychologii, psychoterapii i psychopatologii stają się częścią naszego codziennego języka. Może to rodzić wrażenie wyjątkowego urodzaju rozmaitych zaburzeń, wśród których łatwo się pogubić. Spotykamy się z nazwami cech osobowości/charakteru – te dwa terminy oznaczają w istocie to samo i używane są wymiennie – o których nie słyszeli nawet nasi rodzice. Jednak nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, co dokładnie oznaczają i skąd się wzięły.
Źródło problemów
Chyba najczęściej spotykamy i używamy w stosunku do innych a także do siebie określeń: narcyz, neurotyk, borderline, DDA czy psychopata. W związku z tym parę uwag:
1. Terminy takie jak: narcyz, neurotyk, borderline czy psychopata – podobnie jak wiele innych, mniej znanych – opisują tylko dominujące cechy ludzkich charakterów. Katalogi cech przypisywanych poszczególnym typom charakterów, są konstruktem teoretycznym – w tym sensie, że w praktyce nie występują wszystkie jednocześnie u jednej osoby. Dlatego psychoterapeuci w odniesieniu do konkretnych osób mówią o cechach narcyzmu, bordreline, itd. lub o mniej lub bardziej wyraźnym rysie charakteru danej osoby.
Dlatego psychoterapeuci w odniesieniu do konkretnych osób mówią o cechach narcyzmu, bordreline, itd. lub o mniej lub bardziej wyraźnym rysie charakteru danej osoby. Typy, cechy czy rysy charakteru danej osoby nie są wrodzone.
2. Są nabywane przez nas w okresie dzieciństwa i dorastania w odpowiedzi na sytuacje, doświadczenia i zachowania ważnych dorosłych w naszym ówczesnym otoczeniu. Są wynikiem naturalnego procesu uczenia się i dostosowywania się naszej dziecięcej psychiki do okoliczności fizycznych, biologicznych, emocjonalnych i społecznych, w których się urodziliśmy i wzrastaliśmy w pierwszy okresie życia. Wszystko to razem składa się na nasze specyficzne środowisko wychowawcze. Większość badaczy procesu dostosowywania się do naszego środowiska wychowawczego twierdzi, że najważniejsze elementy naszej strategii dostosowania – czyli sformatowania naszej psychiki – kształtują się do 4 roku życia. To one stanowią rdzeń psychologicznej diagnozy naszego typu charakteru/osobowości.
3. Ponieważ każde z nas dzieci dorasta w specyficznym, zmiennym i niepowtarzalnym środowisku wychowawczym, więc z całą pewnością można założyć, że nie ma i nigdy nie było dwóch takich samych osób na świecie. Różnimy się między sobą specyficznymi wzorcami myślenia, odczuwania i zachowania – nawet wtedy, gdy mamy podobne rysy/cechy charakteru. Więc nie ma dwóch takich samych osób neurotycznych, ani psychopatycznych, ani borderlajnowych, ani narcystycznych, czy jakichkolwiek innych.
4. Dlatego też powinniśmy się wystrzegać etykietowania siebie i innych, mówiąc i myśląc o sobie i innych tak jakby diagnoza psychologiczna była naszą czy innych tożsamością. Czyli np: “Jestem borderlajnem” albo “On jest psychopatą”, itp. Tym bardziej, że w języku potocznym te diagnostyczne terminy mają odcień pejoratywny – choć w istocie są one opisowe a czasami nawet metaforyczne (np. narcyz). Wszyscy jesteśmy przede wszystkim ludźmi/osobami o określonych cechach charakteru ważnymi z punktu widzenia diagnozy psychologicznej. A osoba to znacznie więcej niż diagnoza. Dobrze jest to podkreślać w myśleniu i mówieniu aby uwolnić się od złudzenia, że diagnoza nas i innych determinuje raz na zawsze. Co nierzadko jest dla nas wygodne bo uwalnia nas od wysiłku zmiany i pracy na przekraczaniem dziecięcego sformatowania.
5. Każdy/każda z nas ma więc swoje indywidualne cechy/dostosowania – czyli schematy odczuwania, myślenia i postępowania – zakorzenione w różnorodnych doświadczeniach i predyspozycjach. które wykształciliśmy aby zapewnić sobie fizyczne i emocjonalne bezpieczeństwo wtedy, gdy nasze przetrwanie zależało w pełni od ważnych dorosłych w naszym otoczeniu. Dlatego całe nasze dziecięce sformatowanie można też nazwać “strategią przetrwania”.
6. Nasze nieświadomie kształtowane we wczesnym dzieciństwie charaktery/ “strategie przetrwania” z pewnością były optymalnym, inteligentnym i skutecznym sposobem istnienia w tamtym – dla wielu z nas bardzo trudnym – okresie naszego życia. Ze wszech miar trzeba nam to uznać i docenić. Nie obrażać się na siebie z tamtego czasu, a tym bardziej nie pogardzać tamtym dzieckiem, które zrobiło wszystko, co mogło i musiało, aby przeżyć. Nie dystansować się od naszych dziecięcych losów, przeżyć, doświadczeń i zachowań. Dlatego praktycznie wszyscy powinniśmy zreflektować i uporządkować naszą relację z naszym wewnętrznym dzieckiem.
7. Praca nad przekroczeniem albo wyłączeniem naszego dziecięcego sformatowania jest dla ogromnej większości z nas niezbędna i pilna. Bowiem jeśli dziecięce strategie przetrwania nadal kierują naszym przeżywaniem, rozumieniem, postępowaniem i relacjami z ludźmi w dorosłości, to powodują ogrom nieporozumień, frustracji i cierpienia – zarówno dla nas, dla naszego ludzkiego otoczenia i dla najbliższych. Określa się to słusznie terminem niedojrzałość emocjonalna. Można powiedzieć, że całe bogactwo różnorakich podejść i metod psychoterapii służy temu, żeby zweryfikować nasze dziecięce sformatowania i stać się osobami emocjonalnie i poznawczo dojrzałymi.
Skoro znamy już ich wspólne źródło, spróbujmy przyjrzeć się wymienionym wcześniej sformatowaniom i ich podstawowym uwarunkowaniom. Będzie to zaledwie uproszczony zarys, ale może okazać się pomocny dla wielu osób zagubionych wśród psychologicznej nomenklatury, którą często i niekoniecznie poprawnie szafują media a konsekwencji również my sami.
Osobowość borderline
Borderline cechuje się intensywnymi i niestabilnymi relacjami, wahaniami nastroju oraz impulsywnością. Osoby o tych cechach mogły doświadczyć w dzieciństwie porzucenia przez rodziców lub nagłych zmian miejsca zamieszkania, co prowadziło do zrywania wykształconych więzi. Skutkiem jest utrata wiary w trwałość relacji międzyludzkich i permanentne oczekiwanie rozstania. Borderlajnowi dorośli mogą manifestować wobec bliskich zaskakujące spektrum uczuć: od ekstremalnej miłości do głębokiej wrogości. Strach przed zaangażowaniem i oczekiwanie nieuchronnej katastrofy często skłaniają te osoby do sabotażu ważnych dla nich związków. Jeśli oczekiwana katastrofa nie nadchodzi, sami ją prowokują/wyprzedzają, wycofując się jednostronnie ze związku. Stoją na rozdrożu między ogromnym pragnieniem miłości w stabilnym związku a paraliżującą obawą przed zaangażowaniem.
Neurotyk
Neurotyk także silnie odczuwa problemy związane z relacjami. Wrażliwy i nieodporny na stres, jest czuły na zranienia i w swoim mniemaniu wiecznie nie wystarczający. Jego autokrytycyzm może być wynikiem krytykanctwa autorytarnych, chłodnych dorosłych. W efekcie jego osobowość rozwija agresywne, krytyczne superego – tak zwanego okrutnego wewnętrznego krytyka – który go/ją nieustannie gani, obraża i poniża. Głębokie rany emocjonalne, które pozostawiają blizny w ich psychice, powodują, że neurotycy nadmiernie reagują na bodźce kojarzące się z pierwotnym zranieniem. Dlatego ich reakcje są często nieadekwatne, wyolbrzymione, i niezwykle łatwo ich urazić.
Narcyz
W środowisku nieprzychylnych, wiecznie niezadowolonych rodziców, może rozwinąć się także osobowość narcystyczna, czyli – często podświadome – niskie poczucie własnej wartości. Wtedy próbujemy udawać kogoś, kto w naszym wyobrażeniu byłby godny uznania i szacunku. To powoduje ogromną frustrację i lęk przed zdemaskowaniem. Aby wydać się lepszym, osoba narcystyczna ma silną tendencję do poniżania innych i manipulowania nimi. Niskie poczucie wartości może wynikać także z odwrotnej sytuacji – gdy rodzice ciągle wychwalają dziecko i zachwycają się nim bezpodstawnie. Może być też tak, że np. ojciec krytykuje, a matka przechwala. We wszystkich przypadkach rozwijający się człowiek dostaje nieadekwatną, fałszywą informację o sobie i czuje, że coś jest z nim nie w porządku. Także inne działania dorosłych ważnych dla dziecka, takie jak nadmierne dbanie o ocenę otoczenia i zachowywanie zewnętrznych pozorów, wspierają narcystyczne sformatowanie.
Psychopata
Najmocniej obciążone w dzieciństwie są osoby psychopatyczne. Niosą brzemię traumy całkowitego odrzucenia, zwykle przemocy, czasem nawet zamachu na swoje życie. Nie tylko poczucie wartości ale także ich poczucie godności i prawa do istnienia zostały przez ich dorosłe otoczenie okrutnie zakwestionowane. Dlatego osoba tak ukształtowana nie tylko nie wierzy w miłość i nie jest w stanie jej odczuwać ale rownież nie szanuje wszelkich przejawów życia i nie odczuwa wyrzutów sumienia. Wieży, że prawo do życia mają tylko silni i bezwzględni – więc gardzi słabymi. Żyje pragnieniem zemsty i pogardą. To jego/jej pancerz, który powstał w obronie przed złem o obłudą otoczenia, z którym zetknął się w dzieciństwie. W swoim dorosłym życiu niestety to zło powiela często uzurpując sobie rolę sprawiedliwego mściciela i zbawcy.
Niegodni miłości?
Wszystkie wymienione zaburzenia mają wspólny fundament. Jeśli jako dzieci czuliśmy się niegodni miłości, jako dorośli prawdopodobnie nadal będziemy się tak czuć. A to będzie wpływać na wszystkie nasze relacje z ludźmi, szczególnie te najważniejsze. Aby pozbyć się tego trudnego bagażu wyniesionego z rodzinnego domu, powinniśmy podjąć pracę z naszym wewnętrznym dzieckiem. Wewnętrzne dziecko to nasze niepokochane, odrzucone ja z dzieciństwa, które wciąż uporczywie domaga się zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb. Może być wiecznie głodne akceptacji, uznania lub przyjemności, “niedokochane”, nieutulone i niedowartościowane.
Dostrzeżenie i zrozumienie naszego wewnętrznego dziecka wymaga samoświadomości i odwagi. To pierwszy, niezwykle ważny i uwalniający krok w autoterapii, której człowiek potrzebuje w związkach z ludźmi, a przede wszystkim – w relacji z samym sobą.
Przyglądając się uważnie swoim niezaspokojonym potrzebom, jesteśmy w stanie zauważyć w sobie cechy narcystyczne, neurotyczne, borderline lub ich kombinacje, nie stygmatyzując się z tego powodu.
Wszak niewielu z nas pochodzi z idealnych domów, nawet jeśli większość stwarza takie pozory.
Jeżeli miałabyś/ miałbyś ochotę zagłębić się w ten temat, zapraszam Cię na kurs online “Wewnętrzne dziecko – Bohater”. Dobrym pomysłem może okazać się również podjęcie psychoterapii, szczególnie jeśli czujesz, że Twoje zranienia są głębokie i trudno Ci się z nimi uporać.
Wojciech Eichelberger
Wybitny psychoterapeuta, coach, trener z wieloletnim doświadczeniem. Jest założycielem Instytutu Psychoimmunologii IPSI zajmującego się stresem i wypaleniem zawodowym oraz autorem wielu bestsellerów – m. in. „Kobieta bez winy i wstydu”, „Zdradzony przez ojca”, „Patchworkowe rodziny – jak w nich żyć”. W swoich projektach szkoleniowych i terapeutycznych odwołuje się do koncepcji terapii integralnej, która oprócz psychiki bierze pod uwagę ciało, energię i duchowość człowieka.
Autor kursów: Strefa Mindfulness | 8 x Odporność na Stres | Dobry związek. Zrozumieć siebie i swoje relacje | Jak medytować
Kursy rozwoju osobistego
- naucz się medytować
- praktykuj według sprawdzonych wskazówek
- popraw uważność w życiu codziennym
- naucz się medytować
- praktykuj według sprawdzonych wskazówek
- popraw uważność w życiu codziennym
- odzyskaj pewność siebie
- zacznij budować relacje oparte na szczerości
- pozbądź się strachu przed porażką
- zrozumiesz i oswoisz emocje
- rozpoznasz źródła swoich emocji
- nauczysz się skutecznie zarządzać emocjami
- podaruj dziecku supermoc uważności
- naucz go panowania nad myślami i emocjami
- przyjrzyj się relacjom swoich rodziców
- zrozum strategie zależności międzyludzkich
- zbuduj szczęśliwy związek
- rozpoznaj bolesne schematy z dzieciństwa
- zrozum i uwolnij tłumione od lat uczucia
- zrozum nieadekwatne reakcje w związkach
- zrozum i popraw relacje z matką/córką
- uwolnij się od przekonań na swój temat
- nie powielaj szkodliwych schematów
- naucz się medytować
- praktykuj według sprawdzonych wskazówek
- popraw uważność w życiu codziennym
- komunikacja z depresyjnym dzieckiem
- współczesne problemy młodzieży
- przywracanie poczucie bezpieczeństwa
- oddychanie w sytuacjach stresowych
- kontrola emocji
- kieruj oddechem z uważnością
- naucz się mitygować autostres
- dowiedz się, jak odreagowywać stres
- uwolnij się od napięcia, odzyskaj spokój
- głębokie samopoznanie
- rozwijanie i realizacja wizji własnego życia
- droga do wewnętrznej wolności
- przebudzenie miłości do siebie i innych
- odkrywanie swojej kobiecej siły
- prawdziwa mistyczna przemiana
- dowiedz się, jak znaleźć idealnego partnera
- otwórz sobie drogę do miłości
- przyjrzyj się sobie z nowej perspektywy
- zadbaj o swoje ciało
- odzyskaj energię
- dostrzeż swoje piękno
- spójrz w głąb siebie
- naucz się reagować na ataki paniki
- wycisz swój lęk
- budowanie relacji z dzieckiem
- trudne tematy
- wychowanie w pojedynkę
- komunikacja bez przemocy
- świadome macierzyństwo
- uważność i bliskość
- ukryty potencjał
- rozbudzenie zmysłów i intelektu
- świeże i twórcze spojrzenie
- działaj lepiej w stresujących sytuacjach
- zarządzaj energią życiową w stresie
- podnieś odporność ciała i umysłu na stres
- zacznij być obecny/a tu i teraz
- otwórz się na nowe doznania
- przejdź kompleksowy trening uważności
Interesujesz się psychologią
i rozwojem?
Wpisz tu swój email, by dostawać informacje o nowych ciekawych artykułach, nagraniach i kursach:
Przeczytaj także
O bezskutecznych staraniach o dziecko, i dylematach związanych z nieplanowaną ciążą rozmawiamy z Wojciechem Eichelbergerem.
O bezskutecznych staraniach o dziecko, i dylematach związanych z nieplanowaną ciążą rozmawiamy z Wojciechem Eichelbergerem.
O kulcie macierzyństwa, poronieniu i zmianach pokoleniowych wśród kobiet rozmawiamy z Wojciechem Eichelbergerem.
Kim tak naprawdę jesteśmy, gdy odrzucimy maski? Jak odnaleźć swoje prawdziwe JA?
W fazie miłosnego zauroczenia idealizujemy swoich partnerów, a oni też starają się pokazać z jak najlepszej strony. Dopiero po upływie czasu zaczynamy rozumieć, z kim się związaliśmy.